- Natuś! Wsiadaj podwiozę cię! - zawołał.
Chłopak natomiast próbował uniknąć konfrontacji.
W rzeczywistości był to Samuel -chłopak, który kilka tygodni temu wyznał uczucia Nathanielowi.
- Idź sobie. Co ci strzeliło do głowy, by tu przyjechać? Nie masz jakiś sesji fotograficznej, czy coś?
- Nie, skończyłem na dzisiaj. Chcesz pojechać do mnie?
- Nie i zostaw mnie w spokoju! - krzyknął student i ominął chłopaka szerokim łukiem.
***
Kilka tygodni temu
Nataniel, który dorabiał jako asystent fotografa szedł właśnie na miejsce spotkanie ze swoim szefem. Nagle wpadł na kogoś.
- Przepraszam. - odezwał się nieznajomy.
- Nic się nie stało.
Chłopak pomógł mu wstać i poszedł dalej. Gdy dotarł na miejsce fotograf już na niego czekał z przygotowanym sprzętem. Pozostało już tylko czekać na modela.
- Już jestem - krzyknął ktoś, wchodząc do pokoju. Nataniel obrócił się i zaskoczyło go to co zobaczył. Niebieskooki chłopak, na którego wpadł uśmiechał się przyjaźnie w jego stronę.
- O, to ty ? - Zdziwił się, gdy zobaczył twarz chłopaka.
- O, to ty ? - Zdziwił się, gdy zobaczył twarz chłopaka.
Fajna historia się zapowiada ^^
OdpowiedzUsuńTroszkę tekst przydałoby się dopracować, może trochę opisów i trochę uczuć! Kurcze, to brzmi jakby to jakieś sprawozdanie było.
Brakuje mi tu czegoś w stylu: "Na początku mnie wkurzał jak cholera, ale w końcu zrozumiałem, że się nie odczepi i zacząłem go tolerować." czy coś w tym stylu. Żeby nie było to takie bezstronne ^^
A co do szablonu.... ekhem... Zostawia troszkę do życzenia... Zmniejszyłabym trochę nagłówek (tak w ogóle to bym go całkiem zmieniła, bo widać brzydkie krawędzie obrazka), linki do stron na górze i można by też jakieś kolorki przy najeździe zmienić, w końcu to linki ^^
I szerokość też mogłaby być spokojnie większa :D
I też przydałoby się zastanowić nad dodatkami - które potrzebne, a które nie >u<
Polecam naukę kodu CSS ^^ Naprawdę potrafi cuda i jest stosunkowo łatwy, niż się wydaje na początku ^^
I jakby co, to nie jest hejt ^^ Tylko moje rady, nie musicie się do nich stosować.
Pozdrawiam i zapraszam do siebie: You-hime-chan opowiada
~You-hime-chan ^^
Coś się zepsuło.
UsuńTo miał być kom do pierwszego rozdziału xD
Woow, prawdziwy czytelnik! xD
UsuńPostaram się zastosować do Twoich rad, ale nic nie obiecuję, bo jestem nieogarem :P
W każdym razie mega się cieszę, że w końcu mamy komentarze!
Bardzo miło jest je zobaczyć ^^
Pozdrawiam, Coss